Jak poznałem Twoją szafę

Każdy z nas ma krzesło wstydu. Rzucamy na nie ubrania, których nie chce nam się aktualnie chować albo wrzucać do kosza na pranie. Później otwieramy szafę i nie wiemy co na siebie włożyć. Z wieszaków spadają ubrania, nieposkładane walają się po półkach. Dzięki kilkom prostym trikom poukładasz swoje ubrania i zorganizujesz szafę tak, byś już nigdy nie musiał wracać do krzesła i wielki ubraniowych kul.

Po pierwsze porządek

Przejrzyj dokładnie wszystkie ubrania. Pozbądź się tych spranych, za małych i za dużych ubrań. Nie zostawiaj ciuchów na „kiedyś się przyda”, jeżeli ostatnio włożyłeś coś dwa lata temu. Możesz je wrzucić do worków i oddać potrzebującym.

Jak poznałem Twoją szafę

 

Spodnie (zarówno jeansy, jak i te dresowe) poskładaj w kostkę. Ubrania sportowe, czy takie, w których chodzisz tylko w domu, również poskładaj. Nie musisz ich prasować (chyba że lubisz) więc mogą leżeć. Resztę postaraj się powiesić. By zaoszczędzić miejsce na wiszące koszulki możesz powiesić rozpinane bluzy lub swetry. W ten sposób zyskasz więcej miejsca, będziesz mieć dodatkowy, pusty wieszak, a wszystkie ubrania i tak będą dobrze widoczne.

Bieliznę możesz wrzucić do tekturowych pudełek albo materiałowych organizerów. Pogrupuj ją jak Ci wygodniej. Możesz rodzajem na przykład osobno skarpetki długie i krótkie. Jeżeli cenisz sobie kolorystyczny ład, to pogrupuj je kolorami. Wszystko według uznania.

Paski, apaszki, szaliki, krawaty – to wszystko możesz powiesić na wielopoziomowych wieszakach. Unikniesz bałaganu i wszystko będziesz mieć po ręką. By swetry czy płaszcze nie spadały i nie odkształciły się warto kupić szerokie wieszaki

Jak poznałem Twoją szafę

Po drugie sezony

Nie trzymaj w szafie (zwłaszcza tej małej) ubrań, które nosisz sezonowo. Zimowa kurtka skutecznie zabiera miejsce dla letnich sukienek. Grube swetry, płaszcze i inną zimową odzież możesz włożyć do specjalnych pokrowców. Wybierz te, które możesz zapakować próżniowo. Powietrze bez problemu odciągniesz odkurzaczem. Producenci deklarują nawet do 75 procent oszczędności miejsca. Ponadto ochronisz swoje ubrania przed kurzem, roztoczami czy innymi insektami. Prócz ubrań możesz w nie włożyć koce, pościel, a nawet ręczniki.

 

Buty, których aktualnie nie nosisz, schowaj do płóciennych worków lub pudełek. Poustawiaj na dnie szafy, tak by Ci nie przeszkadzały. Pamiętaj, by przed schowaniem je wyczyścić i naprawić ewentualne szkody.

Po trzecie składaj na trzy

Koszulki, których nie powiesisz, składaj w kostkę „na trzy”. Zaoszczędzisz miejsce i ubrania nie będą tak wygniecione. Koszule i żakiety powieś na wieszak i zapnij chociaż jeden guzik. Wówczas nie będą się tak gnieść. W razie nagłe sytuacji będziesz mógł szybko wyciągnąć je z szafy i ubrać, bez konieczności rozstawiania deski i żelazka.

Po czwarte prasowanie

Nie każdy lubi to robić. O ile bielizny czy piżamy nie musisz prasować, tak koszulę z lekkiego materiału na ważne spotkanie już wypada przytulić do żelazka. Możesz wybrać kilka opcji. Zwykłe żelazko i deska – dla fanów tradycyjnego prasowania. Do szybkiego i dokładnego wybierz steamer (parownicę). Nie tylko wygładzisz zagniecenia, ale i odświeżysz ubrania czy zasłony. Nie musisz używać deski do prasowania. Dodatkowo łatwą zabierzesz ją w podróż. Jeżeli natomiast w ogóle nie masz ochoty na prasowanie wybierz… suszarkę do ubrań. To, że bębnowe suszarki niszczą ubrania to mit. Jeżeli zaraz po skończonym suszeniu wyjmiesz ubrania, nie będziesz ich prasować. Gorące powietrze wewnątrz urządzenia pozbawi Cię tej przyjemności.

Skoro już masz przepis na idealną organizację szafy, pozostaje Ci już tylko działanie. Pozbądź się krzesła wstydu, oddaj niepotrzebne rzeczy i zyskaj przede wszystkim miejsce. Zastosuj kilka prostych patentów i nie daj się ubraniowemu bałaganowi.